Kupując nasiona, nie owoce

Autor: człowiek-nikt czwartek, 29 września 2011

 Pewna kobieta śniła, że weszła do nowiutkiego sklepu na rynku i ku swemu zdziwieniu zobaczyła Boga za ladą. -Czy mogę kupić to co chcę?” ” Wszystko, co tylko chcesz” , rzekł Bóg. Ledwie ośmielając się wierzyć własnym uszom, kobieta postanowiła poprosić o najlepsze rzeczy, o których człowiek może tylko marzyć. „Chcę pokoju umysłu i miłości, i szczęścia, i mądrości, i wolności od lęku” . I potem, jakby po namyśle, dodała: „Nie tylko dla siebie, dla każdego na Ziemi” . Bóg uśmiechnął się. „Myślę, że źle mnie zrozumiałaś, moja droga” , powiedział: „Nie sprzedajemy tu owoców, tylko nasiona.„




0 komentarze

Prześlij komentarz


. Obsługiwane przez usługę Blogger.